Jeżeli doceniasz pracę, którą wkładam w rozwój bloga i upowszechnianie informacji na temat bezpiecznego najmu, bardzo proszę o pomoc. Kliknij przycisk Lubię to / Udostępnij, pomóż dotrzeć do wartościowych informacji swoich przyjaciołom i znajomym. Dziękuję!
Bardzo często jest tak, że umowa najmu mieszkania dotyczy małżonków. Albo jako najemców albo jako wynajmujących. Dzisiaj skupimy się na tych drugich, czyli na wynajmujących pozostających w związku małżeńskim.
Z perspektywy najemcy wynajęcie mieszkania małżonków nie jest wcale taką prostą sprawą. Wydawać by się mogło, że jeżeli podpiszesz umowę najmu mieszkania, to masz pełne prawo do korzystania z lokalu i nic więcej nie powinno Cię interesować. Dotyczyć to powinno zwłaszcza relacji pomiędzy małżonkami będącymi właścicielami mieszkania.
Niestety, sprawa nie jest w cale taka prosta. Jeżeli jesteś najemcą i chcesz wynająć mieszkanie, to powinieneś zorientować się czyją jest własnością. A jeżeli okaże się, że mieszkanie jest własnością małżonków, to jako najemca musisz zachować szczególną czujność. Jeżeli jej nie zachowasz, to możesz zostać pozbawiony praw wynikających z umowy najmu mieszkania w bardzo prosty sposób.
O co chodzi?
Umowa najmu mieszkania wymaga zgody małżonka wynajmującego
Chodzi o to, że do zawarcie umowy najmu mieszkania przez jednego z małżonków w roli wynajmującego wymaga zgody drugiego małżonka. Wynajmującego, czyli oddającego mieszkanie do korzystania osobom trzecim (najemcom). Wszystko przez art. 37 § 1 pkt 1) Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, który przewiduje na zasadzie wyjątku odstępstwo od zasady swobodnego zarządzania majątkiem wspólnym małżonków przez każdego z małżonków samodzielnie.
Art. 37 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego§ 1. Zgoda drugiego małżonka jest potrzebna do dokonania:1) czynności prawnej prowadzącej do zbycia, obciążenia, odpłatnego nabycia nieruchomości lub użytkowania wieczystego, jak również prowadzącej do oddania nieruchomości do używania lub pobierania z niej pożytków;[ … ]§ 2. Ważność umowy, która została zawarta przez jednego z małżonków bez wymaganej zgody drugiego, zależy od potwierdzenia umowy przez drugiego małżonka.[ … ]
Nie powinno budzić jakichkolwiek wątpliwości, że zawarcie umowy najmu w roli wynajmującego polega właśnie na oddaniu mieszkania do odpłatnego korzystania osobie trzeciej (najemcy). Obecnie mieszkania są w zdecydowanej większości przypadków odrębnymi nieruchomościami – dotyczy to tak samo mieszkań kupowanych obecnie na rynku pierwotnym, jak i funkcjonujących na rynku wtórnym (także po tak zwanym przekształceniu – np. z mieszkania spółdzielczego).
Zatem jeżeli przy podpisywaniu umowy najmu mieszkania nie jest obecnych dwójka małżonków i dwójka małżonków nie podpisze się pod tą umową (chociaż tutaj posługuję się pewnym uproszczeniem – wkrótce opowiem na ten temat więcej), to zawarcie umowy najmu mieszkania wymaga jeszcze zgody drugiego małżonka.
I ty jako najemca powinieneś uzyskać zgodę małżonka na zawarcie umowy najmu mieszkania.
Jak sprawdzić, czy zgoda małżonka na umowę najmu mieszkania jest potrzebna?
Zgoda na zawarcie umowy najmu przez małżonka jest wymagana jednak tylko w jednej sytuacji – jeżeli wynajmowane mieszkanie należy do majątku wspólnego małżonków.
Majątek wspólny małżonków to z kolei majątek nabyty przez każdego z małżonków od chwili zawarcia małżeństwa, chociaż są tutaj pewne wyjątki. Jednym z takich wyjątków są rzeczy i prawa nabyte na skutek dziedziczenia (czyli w spadku) – wchodzą one do majątku osobistego każdego z małżonków (nawet jeżeli do dziedziczenia doszło już po zawarciu małżeństwa). Do majątku wspólnego małżonków nie należą także rzeczy nabyte przed powstaniem wspólności majątkowej małżeńskiej, czyli przed zawarciem małżeństwa.
Możesz w tym momencie zadawać sobie następujące pytanie: skąd jako najemca mogę wiedzieć, czy mieszkanie wchodzi do majątku wspólnego małżonków. A może wcale nie wchodzi to tego majątku, jest majątkiem własnym (odrębnym) jednego z małżonków i żadna zgoda na podpisanie umowy najmu mieszkania nie jest potrzebna.
I to jest bardzo dobre pytanie. Ale odpowiedź na nie może nie być już taka prosta – nie ma 100 % pewności w tym zakresie. W zdecydowanej większości przypadków odpowiedź kryje się w księdze wieczystej mieszkania, do której możesz uzyskać dostęp nieodpłatnie i w każdej chwili na stronach internetowych ministerstwa sprawiedliwości (tutaj). W księdze wieczystej znajdziesz informację kto jest właścicielem mieszkania i czy jest ono objęte wspólnością majątkową małżeńską. Jeżeli jest objęte wspólnością majątkową, to jako właściciele będą wpisani obydwoje małżonkowie i będzie tam dodatkowa informacja, że mieszkanie jest objęte wspólnością majątkową małżeńską.
Brak zgody małżonka = brak ochrony z Ustawy o ochronie praw lokatorów
To o czym powiedziałem Ci przed chwilą może być jednak traktowane jako sucha teoria, która nie ma żadnego praktycznego znaczenia. Ale znaczenie zgody małżonka na zawarcie umowy najmu jest często bardzo niedoceniane. Dlaczego?
Aby udzielić odpowiedzi na to pytanie, musimy zastanowić się nad skutkiem jaki powoduje brak uzyskanie zgody małżonka na zawarcie umowy najmu mieszkania. Umowa najmu mieszkania zawarta bez zgody drugiego małżonka jest „bezskutecznie zawieszona”. To mętne i nie mówiące wiele prawnicze sformułowanie oznacza, że umowa taka nie jest ani ważna, ani nieważna. Dalsze losy umowy najmu mieszkania będą zależały od potwierdzenia zawarcia umowy przez drugiego małżonka.
Jeżeli małżonek potwierdzi zawarcie tej umowy, to umowa będzie ważna. Jeżeli zaś małżonek wynajmującego nie potwierdzi zawarcia umowy najmu mieszkania, to umowa będzie nieważna. Z punktu widzenia najemcy ma to bardzo istotne znaczenie: jeżeli umowa będzie nieważna, to najemca nie będzie będzie korzystał z ochrony wynikającej z Ustawy o ochronie praw lokatorów.
I to jest bardzo szerokie pole zagrożenia dla najemcy, a jednocześnie bardzo sprytny sposób na ominięcie Ustawy o ochronie praw lokatorów przez wynajmujących. Więcej na ten temat opowiem w jednym z kolejnych materiałów wideo, ponieważ sprawa jest dosyć skomplikowana.
Coś ważnego dla każdego, i najemcy i wynajmującego
Czas na krótkie podsumowanie.
Jeżeli chcesz jako najemca podpisać umowę najmu mieszkania powinieneś ustalić, czy należy ono do majątku wspólnego małżonków. Jeżeli należy, to umowa najmu powinna być zawarta za zgodą obydwojga małżonków.
Jeżeli przy podpisaniu umowy najmu mieszkania jest obecny tylko jeden z małżonków, to powinien on przedstawić zgodę drugiego małżonka na zawarcie umowy, najlepiej na piśmie. Jeżeli umowa najmu mieszkania będzie zawarta bez takiej zgody, to będzie ona bezskutecznie zawieszona. Oznacza to, że jej ważność umowy będzie zależała nie od Ciebie, ale od potwierdzenia umowy przez drugiego małżonka.
Jeżeli małżonek wynajmującego nie wyrazi takiej zgody, to jako najemca zostaniesz pozbawiony wszelkich praw z umowy najmu. Umowa najmu mieszkania będzie nieważna, a Ciebie nie będzie chroniła ustawa o ochronie praw lokatorów.
Uważaj, wynajmujący może chcieć celowo wykorzystać taki sposób zawarcia umowy najmu mieszkania przeciwko najemcy, czyli przeciwko Tobie.
Jeżeli doceniasz pracę, którą wkładam w rozwój bloga i upowszechnianie informacji na temat bezpiecznego najmu, bardzo proszę o pomoc. Kliknij przycisk Lubię to / Udostępnij, pomóż dotrzeć do wartościowych informacji swoich przyjaciołom i znajomym. Dziękuję!
Tomek15 października 2015 00:04
Przecież mieszkanie można wynająć nie mając prawa własności do niego. Zatem umowa zawarta pomiędzy jednym z małżonków a najemcą będzie ważna. Uważam,że w tym przypadku nie można używać pojęcia, iż umowa jest nieważna. Może nie będzie chroniła przed emisją ale postanowienia zawarte w umowie obowiązują strony.
Wojciech Rudzki17 października 2015 10:33
Niestety cała sprawa jest bardziej skomplikowana. Jeżeli mieszkanie nie należy to majątku wspólnego małżonków (na przykład w ogóle nie jest ich własnością – podpisują umowę najmu mieszkania dot. mieszkania matki), to nie jest potrzebna żadna zgoda. Jeżeli mieszkanie należy do majątku wspólnego, to zgoda jest potrzebna. Tak jak mówiłem w nagraniu, jest to pewien WYJĄTEK od ogólnej zasady zawierania umów. Jeżeli zgody nie będzie (małżonek odmówi potwierdzenia zawarcia umowy), to umowa będzie nieważna – to oznacza, że ani jej postanowienia nie będą wiązały, ani też nie będzie ochrony z ustawy o ochronie praw lokatorów.
Musisz pamiętać, że ten przepis chroni majątek małżonków przed rozdysponowaniem jego najbardziej istotnych z punktu społecznego elementów (ustawodawca przyjął kiedyś, że takim elementem jest nieruchomość – zresztą przez kilkadziesiąt lat w naszych realiach nic się nie zmieniło).
Magdalena29 października 2015 10:27
Co w sytuacji gdy małżonek w trakcie trwania małżeństwa kupuje sam na siebie dom, który przeznacza na wynajem (2 mieszkania).Środki pienieżne pochodziły ze sprzedaży ziemi po rodzicach przez zawarciem zwiazku małżeńskiego. Rozumiem, ze zgoda małżonki jest wymagana. Czy ta zgoda ma być dołączona do umowy jako załącznik w orginale dla Najemcy a Kopia dla Wynajmującego? czy tylko przedstawić Najemcy do przeczytania a zachować dla siebie (Wynajmującego)?
Wojciech Rudzki30 października 2015 16:43
Taki dom wchodzi automatycznie do majątku wspólnego małżonków. Zgody najlepiej udzielić w formie pisemnej. Dobry obyczaj nakazywałby aby każda ze stron taką zgodą dysponowała.
Magdalena29 października 2015 10:47
Jeżeli właścicielem dwóch mieszkań w jednym domu jest tylko mąż (właścicel- po zawarciu związku małżeńskiego) to czy zona może być także jako osoba Wynajmująca przy mężu w umowie najmu czy tylko mąż ma przedstawic zgodę na piśmie – przy założeniu, że w umowie najmu tylko on będzie jako Wynajmujący? czy w tej umowie najmu jeśli żona nie jest właścicielem tylko mąż ma być wzmianka, że ten dom podzielony na dwa mieszkania należy do wspólnoty małżeńskiej?
Wojciech Rudzki30 października 2015 16:45
Jeżeli majątek został nabyty przed powstaniem wspólności małżeńskiej majątkowej, to zgoda małżonka nie jest potrzebna. Pomimo tego dochody z najmu wchodzą do majątku wspólnego małżonków.
Magdalena31 października 2015 01:13
Czy zgoda małżonki jest wymagana jesli mąż bedac w związku małżeńskim kupił ten dom ze środków pochodzących ze sprzedaży ziemi po jego rodzicach (sprzedaż w m-cu grudniu) a w styczniu zakupił z tych środków dom sam na siebie? Jeśli w akcie naotarialnym jest tylko on właścicielem w trakcie trwania małżeństwa i jest tam zapis, że środki na zakup tego domu pochodzą z majątku osobistego czy przy takim zapisie ten majątek wchodzi do wspólności małżeńskiej?Jeśli byłby tam zapis, że środki pochodzą z odrębnego majątku czy to oznacza, że ten majątek nie wchodzi do wspólności małżeńskiej?Chodzi mi o to czy znaczenie tych słów majątek osobisty a odrebny ma znaczenie w akcie notarialnym, żeby uznać, że dom należy tylko do właścicela (męża).
Wojciech Rudzki2 listopada 2015 00:53
Magdalena, dziękuję za komentarz. Proszę o wyrozumiałość ale komentarze na blogu nie są przeznaczone do rozwiązywania Twoich konkretnych problemów prawnych. Jeżeli masz jakieś wątpliwości co do sytuacji prawnej w jakiej się znajdujesz (a z Twoich komentarzy wynika, że tak), to zgłoś się po poradę do adwokata. Ew. skontaktuj się ze mną przez email.
Magdalena2 listopada 2015 20:26
Przepraszam Pana najmocniej.
Wojciech Rudzki2 listopada 2015 21:33
Magdalena, nie ma za co przepraszać. Po prostu nie jestem w stanie pomóc każdemu w każdej sprawie w komentarzu na blogu. Muszę zachować jakieś granice żeby nie zwariować 🙂
Olga10 listopada 2015 10:58
Witam. Chcialam zapytac jak wyglada sytuacja kiedy: mamy z mezem wlasnosciowe mieszkanie, pol na pol, ustanowione przez darowizny u notariusza.
Rozstalismy sie z mezem, ja mieszkam u mamy, a moj maz wyprowadzil sie do Lodzi gdzie wynajmuje pokuj za 500zl miesiecznie. Nie mamy rozwodu, nie mamy rozdzielnosci majatkowej.
Moje pytanie brzmi: czy moj maz ma prawo bez mojej zgody wynajmowac tam pokoj? Jesli nie, co moge zrobic aby umowa wynajmu stala sie niewazna? Dodam ze maz moze spokojnie mieszkac w naszym wlasnosciowym mieszkaniu. Przez mieszkanie w Lodzi maz nie daje grosza na rodzine, nie placi rachunkow na naszym mieszkaniu, nie odbiera waznej poczty, zapuscil mieszkanie do stanu nieuzywalnosci. Jesli jest mozliwosc aby anulowac jego umowe najmu w Lodzi to wiem ze czesciej bedzie przebywal w naszym mieszkaniu za czym idzie: bedzie chociaz poczte odbieral.
Prosze o odpowiedz.
Anna17 listopada 2015 22:17
Witam Panie Wojciechu.
Mamy z mężem trochę nietypową sytuację właśnie związaną z najmem mieszkania.
Mianowicie mój mąż jest osobą niepełnosprawną i ma rentę socjalną, co oznacza że jego dochód ponad rentę ma swoje ograniczenia, tak by nie została ona zawieszona. Mąż ma swoje mieszkanie zakupione jeszcze przed ślubem, którego jest właścicielem (z wpisem do księgi wieczystej) ale zameldowanie ma wciąż w swoim domu rodzinnym (to tak na wszelki wypadek podaję, bo nie wiem czy może mieć znaczenie). We wrześniu tego roku, jeszcze przed ślubem, podnajął to mieszkanie nowym najemcom, i nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że od grudnia rozpoczyna swoją wymarzoną pracę i będzie miał dochód, który w przypadku zsumowania renty, dochodu z wynajmu i pensji – przekroczy kwotę możliwą przez niego do dorobienia.
Nie chcemy, by rezygnował z nowej pracy, i chcielibyśmy nie dopuścić do zawieszenia renty, stąd moje podstawowe pytanie.
Czy teraz, kiedy już jesteśmy po ślubie, możliwe jest, oczywiście w zgodzie z prawem, by ta umowa najmu jego mieszkania nie była na niego tylko na mnie?
Jeśli tak, to co powinniśmy zrobić? I czy pieniądze z takiego najmu mogłyby trafiać na nasze wspólne konto, czy musiałoby na moje?
Pozdrawiam,
Ania
Wojciech Rudzki17 listopada 2015 23:26
Pani Anno, dziękuję za komentarz. Niestety nie potrafię odpowiedzieć na takie pytanie bez głębszego zbadania sprawy. W związku z tym nie jestem w stanie odpowiedzieć na takie pytanie w komentarzu. Jeżeli jest Pani zainteresowana uzyskanie porady prawnej, zapraszam do kontaktu przez email.
Romek14 stycznia 2016 03:55
Witam serdecznie,
jest to pierwsza znaleziona przeze mnie strona, na której zawarte są spójne informacje dot. najmu mieszkaniowego. Od kilku lat jestem najemcą, kilka mieszkań się już przewinęło i historie jakie zdarzały się początku, wydają mi się teraz wręcz absurdalne (wymiana zamków, najścia, a nawet zabór mienia).
Mam nadzieję, że inwestycja w taką formę reklamy się Panu i kancelarii zwraca. W końcu, im bardziej świadomi najemcy, tym wynajmujący powinni sporządzać rzetelniejsze umowy. 😉
Pytanie odnośnie tego wpisu na blogu:
W przypadku braku zgody małżonka na wynajem (…), czy najemcy są „chronieni” art. 191 §1a Kodeksu karnego? Stosunek prawny w postaci umowy, okazuje się nieważny. Jednak osoby, których miała umowa dotyczyć, nadal zamieszkują dany lokal. Jaka jest droga postępowania w takim przypadku?
Pytanie nie dotyczące powyższego wpisu (które jednak nasunęło się po przeczytaniu wpisów do księgi wieczystej najmowanego lokalu):
Jeżeli w umowie jest napisane, że „wynajmowany lokal jest wolny od jakichkolwiek obciążeń i roszczeń osób trzecich, które mogłyby utrudnić najemcy korzystanie z lokalu”, a w księdze są wpisy o obciążeniu kredytem hipotecznym tego lokalu (na wiele lat do przodu), czy to oznacza, że umowa jest nieważna? Lub w związku z powyższym, czy przysługuje możliwość odstąpienia od tej umowy? Czy w jakiś sposób zaistniały fakt rzutuje na postanowienia w umowie zawarte?
Będę wdzięczny za odpowiedź na powyższe, wystarczy w formie przytoczenia paragrafów/punktów ustawy lub Kodeksu.
pozdrawiam
Katarzyna7 lutego 2016 12:13
Witam.
Sytuacja wyglada u mnie nastepujaco:
Mieszkanie moich rodzicow zostalo wynajete jakis czas temu. Na poczatku zaznaczam, ze rodzice sa po rozwodzie, jednak mieszkanie nadal nalezy do obojga, i tak jest zapisane w ksiedze wieczystej.
Najemcy, aktualnie przebywajacy w mieszkaniu, zwlekaja z zaplata za jeden czynsz, umowa byla skonstruowana tak, ze przy braku platnosci za jeden czyns, mozna tanumowe wypowiedziec, ale czytajac Pana wpisy, rozumiem ze niewazne co jest zapisane w umowie, wazna jest ustawa o ochronie praw lokatorow.
Jestem na sto procent przekonana ze najemcy beda skutecznie przeciagali platnosci, az w koncu albo znikna bez sladu albo nie wiem co. Szczerze watpie by zaplacili, bo juz od pierwszego miesiaca, spozniali sie z zaplata 10 dni i niebylo z nimi zadnego kontaktu. Dopiero po osobistej wizycie laskawie zaplacili.
I stad moje pytanie. Czy w sytuacji gdy mieszkanie nalezy do rozwiedzionych malzonkow, a umowa zostala podpisana tylko przez jednego z nich, daje nam to szanse na wykorzystanie braku zgody drugiego malzonka, dzieki czemu taka umowa zostanie uznana za niewazna, a najemcow nie bedzie chronila ustawa
O ochronie praw lokatorow? Jezeli tak wlasnie jest, to czy w takiej sytuacji moge wypowiedziec umowe najmu ze skutkiem natychmiastowym? Jak formanie to zalatwic? I czy istnieje jakis sposob na odzyskanie zaleglychc platnosci.
Pozdrawiam
Ewa11 kwietnia 2016 17:34
Panie Wociechu,
Jestem wspolwlascicielka mieszkania wlasnosciowego 1/4 po zmarlej mamie.
Moj 80 letni tata bez mojej zgody wynajal mieszkanie. Lokator mimo zlozenia wymowienia nie chce sie wyprowadzic.
Czy jezeli nie bylo mojej zgody to obejmuje go prawo ochrony lokatorow.
Pozdrawiam
Wojciech Rudzki11 kwietnia 2016 18:12
Najprawdopodobniej ojciec miał prawo wynająć to mieszkanie jako jego współwłaściciel (nie da się wyjaśnić tego zagadnienia szczegółowo w komentarzu – proszę wybaczyć). Pani nie może wypowiedzieć tej umowy, bo nie jest jej stroną. W takim przypadku lokator jest objęty ochroną wynikającą z ustawy.
Ewa12 kwietnia 2016 03:56
Panie Wojciechu !
Ja znalazlam takie stwierdzenie
Zasady zarządu nieruchomością wspólną
Każdy ze współwłaścicieli może – bez zgody pozostałych – rozporządzać tylko swoim udziałem. Do rozporządzania rzeczą wspólną (na przykład sprzedaży całej nieruchomości) oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest już zgoda wszystkich współwłaścicieli.
Czynnością przekraczającą zakres zwykłego zarządu może być na przykład:
zabudowa nieruchomości;
oddanie nieruchomości wspólnej do korzystania osobie trzeciej;
ustanowienie służebności na nieruchomości;
Z tego wynika, ze ojcu nie wolno bylo podpisac umowy bez mojej zgody
Wojciech Rudzki12 kwietnia 2016 12:51
Pani Ewo, to nie jest kwestia, którą można dyskutować w oderwaniu od konkretnej sprawy (to jest Pani sprawy, a nie ogółu spraw). Zawarcia umowy najmu mieszkania w znaczącej części przypadków (nie w każdym i nie zawsze – wyraźnie to podkreślam) będzie oznaczało podjęcie decyzji z zakresu tzw. zwykłego zarządu przedmiotem współwłasności (lokal mieszkalny jest po to, aby ktoś w nim mieszkał). Można się zastanawiać, czy w tym konkretnym przypadku to była taka czynność, czy też była czynność przekraczająca zwykły zarząd (bo np. korzystanie z lokalu było nieodpłatne, czy okres obowiązywania umowy najmu był wyjątkowo długi). Sposób rozumowania przyjęty w przytoczonej przez Panią informacji jest bardzo uproszczony. Może mieć Pani poważny problem, dlatego sugeruję omówić ten przypadek z adwokatem.
Ewa12 kwietnia 2016 18:37
Dziękuję bardzo Panie Wojciechu.
Pozdrawiam Ewa
Beata6 maja 2016 17:26
Dzień dobry,
Zgłasza się najemca,aby samodzielnie wynająć mieszkanie. Tzn. Bez rodziny i umowa ma być na niego. Nie wiem czy ma żonę, a jeśli ma, to co oznacza to dla wynajmujacego? Czy z końcem umowy lub gdy mąż nie płaci czynszu to wypowiedzenie dotyczy obydwojga?, lub w najmie okazyjnym eksmisja dotyczy małżeństwa? Mimo że nie ma obydwojga w umowie i akcie notarialnym o poddaniu się egzeucji? Pozdrawiam Beata
Wojciech Rudzki7 maja 2016 21:52
Problem jest bardziej skomplikowany, omówię tą sprawę wkrótce. Zgodnie z Kodeksem cywilnym jeżeli umowa najmu jest zawierana w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, to najemcami jest i tak dwójka małżonków. Rodzi to sporo problemów, zwłaszcza jeżeli chodzi o wypowiadanie umów.
Marzena18 maja 2016 12:45
Witam.Wspolnie z mężem chcemy wynająć mieszkanie tez wspólne i podpisac umowe u notariusza problem jest taki że maz pracuje za granicą i nie moze byc obecny w chwili podpisania umowy.Umowe chcemy na męża dlatego że maz ma działalność i rzetelnie rozliczany jest w Urzedzie Skarbowym również z najmu lokalu.Prosze o podpowiedz jak napisac w umowie.Miedzy najemca…..a wynajmujacym ja i mąż,czy tylko mąż(nieobecny)a ja mam zlozyc podpis jako zona wynajmujacego?
Wojciech Rudzki18 maja 2016 13:30
DO podpisania umowy „na męża” będzie potrzebne pełnomocnictwo. Proszę to skonsultować z księgową.
Monika5 czerwca 2016 11:58
Panie Wojciechu,
Jako świeży wynajmujący starałam się zapoznać ze wszystkimi wpisami na Pana blogu. wiele cennych informacji, za które bardzo dziękuję. Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu że jest pan bardzo subiektywny w przedstawianiu racji i praw stron. Prawo lokatorskie które Pan opisuje sprzyja najemcom, ograniczając mocno prawa wynajmujących. Najemca może się zameldować bez zgody właściciela, nie można mu wypowiedzieć umowy za niepłacenie czynszu przez 4 miesiące, może przepisać na siebie liczniki, nie może zostać usunięty z mieszkania bez wyroku sądu. Wynajmujący musi czekać kilka miesięcy na wymeldowanie najemcy ( chociaż najemca może zameldować się w 1 dzień) , musi liczyć się ze startą dochodów nie tylko za okres 4 miesięcy ale cały okres gdy najemca zajmuje mieszkanie, bo nie można go usunąć. Nie może wejść do mieszkania, musi płacić za media bo inaczej grozi mu więzienie. Wiem że to ustawodawca odpowiada za kształt takiej umowy ale zdaje Pan sobie sprawę że dla uczciwego wynajmującego który oddaje w czyjeś ręce swój majątek jakim jest mieszkanie i nie może z niego korzystać, to dramat? stosuje Pan sformułowania – uważaj Najemco – wynajmujący może cię oszukać. Nie znalazłam jednak takich rad dla drugiej strony. pisząc o prawach najemców, nie wspomina Pan – uważaj wynajmujący. zabezpiecz się bo najemca może cię oszukać. póki co mam wrażenie że to Najemca jest w dużo korzystniejszej sytuacji, co gwarantuje mu prawo. Prawa wynajmującego do własnej nieruchomości są, wychodzi na to, praktycznie żadne. Będę wdzięczna za więcej porad dla wynajmujących którzy trafili na nieuczciwych najemców. Pozdrawiam. Monika
Wojciech Rudzki21 sierpnia 2016 21:40
Pani Moniko, ja opisuję przepisy prawa. Skoro przepisy sprzyjają najemcy, to jest jasnym, że opisując te przepisy będę opisywał prawa najemców. Na blogu jest sporo wpisów dot. ochrony praw wynajmujących – tryb wypowiedzenia umowy, najem okazjonalny, czy wymeldowanie z mieszkania.